Thursday, November 8, 2012

Ilustracje do wierszy K. Musafer

Kerime poznalam kilka lat temu. Drobna, pewna siebie kobietka po piecdziesiatce, matka trojki pilotow, poetka. Nieslychanie odwazna - przeszla z islamu na chrzescijanstwo, godzac sie na odrzucenie przez meza i spolecznosc (wedle prawa Koranu nalezy jej sie teoretycznie kara smierci). Tryska humorem i energia, ktorej latwo sie nie zapomina. Wspaniala kucharka, jej wolowina z trawa cytrynowa wedlug przepisu przodkow z Malezji, nie ma sobie rownych.  Ponizej kilka moich ilustracji do jej autobiograficznego tomiku poezji.








21 comments:

  1. gratulacje, pewnie udany wspólny projekt :)

    ReplyDelete
  2. Wspaniała przygoda i fascynująca znajoma:)
    I wielki powód do dumy:)Gratuluję i znajomości i wspólnego projektu:)

    ps.Mam wrażenie,że już poznałabym Twoją rękę:)

    ReplyDelete
  3. Gratulacje wielkie)))) efekt spotkania dwóch wspaniałych kobiet może być tylko jeden!!! sukces!!czy można w tłumaczeniu na polski przeczytać?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tlumaczenia nie mam niestety..jeszcze nie;-)

      Delete
  4. piękne, nie można się oderwać od ilustracji. Wspaniała i piękna kobieta;

    ReplyDelete
  5. Superowate ilustracje, pewnie i tomik jest taki :)
    Jesteśmy że Twoje rysunki to niezła wartość dodana :)
    Pozdrawiamy :)

    ReplyDelete
  6. Gratulacje! Piękny efekt spotkania dwóch uzdolnionych duszyczek. :)

    ReplyDelete
  7. Śliczne ilustracje, gratuluję:)

    ReplyDelete
  8. Wspaniałe, niesamowite ilustracje! gratuluję takiego wyróżnienia :)

    ReplyDelete
  9. Gratuluję tak wspaniałej współpracy :) pozdrawiam ciepło..

    ReplyDelete
  10. Ja też jestem pod wrażeniem...pozdrawiam...

    ReplyDelete
  11. Dziekuje Wam wszystkim za mile slowa! Pozdrawiam cieplo kazdego z osobna.

    ReplyDelete
  12. chciałam napisać coś niebanalnego, ale nie umiem tak przy poniedziałku ;)
    pomysłowe i piękne, ot co :)

    ReplyDelete
  13. O! Przegapiłam ten post...no rewelacyjna spawa!!! Gratuluję kochana, w ogóle podziwiam, że obracasz się wśród tak charyzmatycznych osób...pięknie i inspirująco:)

    ReplyDelete