Te wrzosowe kwiaty kojarza mi sie z balerinkami tancerek baletowych,te galazki pochylone wiatrem w jedna strone to tancerki biegnace w tym samym kierunku. te biale kwiaty z dlugimi slupkami to palce wyciagnietych rak w tancu, ten bialy pylek to tiul sukni oraz na koncu(badz na poczatku) splecione w gorze rece..to tylko moje skojarzenia. mozna takze przejsc obok tych ujec calkiem obojetnie..natura jest cudem.)
:), bardzo zaintrygował mnie tytuł, a i skojarzenia świetne :)
ReplyDeleteFantastyczne zdjęcie...
ReplyDeleteJakim cudem ta roślina się trzyma tej lampy ??
Analogia oczywista....piękne...idealne...
ReplyDeleteladnie to skojarzylas:P
ReplyDeleteTe wrzosowe kwiaty kojarza mi sie z balerinkami tancerek baletowych,te galazki pochylone wiatrem w jedna strone to tancerki biegnace w tym samym kierunku. te biale kwiaty z dlugimi slupkami to palce wyciagnietych rak w tancu, ten bialy pylek to tiul sukni oraz na koncu(badz na poczatku) splecione w gorze rece..to tylko moje skojarzenia. mozna takze przejsc obok tych ujec calkiem obojetnie..natura jest cudem.)
ReplyDeleteowszem )))))
ReplyDeleteczasami jak się tak wgapię w te fotografie Twoje i w malunki - to zapadam się i czas nie istnieje! :)
ReplyDeleteDziękuję CI za te chwile!...