Tuesday, October 22, 2013

Przeprowadzka

No i jesien juz..nie myslalam, ze bede mogla jej doswiadczyc w tym roku na wlasnej skorze, i to na amerykanskim kontynencie. Jest slonecznie, zlotawo- tak jak pamietam, lecz bez babiego lata jak z obrazu Chelmonskiego.
Przyjemnie jest zaciagnac sie chlodnym i rzeskim rannym powietrzem, tak innym od tego dusznego i goracego, panujacego na Sri Lance. Rozpoczynam nowy etap zycia, przymykam furtke do egzotycznych, tajemniczych ogrodow, otwieram ciezka i nowoczesna brame do urbanistycznego porzadku i wykoszonych trawnikow.
Oswajam sie z innoscia, po raz kolejny.
 A w walizce nadal poukladane moje dwa swiaty; figurka polskiego rycerza z orlem, owinieta w jedwabne sari..szukam dla nich miejsca tutaj, pod sklepieniem nieba z piecdziesiecioma gwiazdami..








19 comments:

  1. ooo, niech się wszystko dobrze ułoży, przesyłam moc ciepłych myśli ;)

    ReplyDelete
  2. zamieniłaś dwa światy ....ja też zamienię ,ale całkiem na odwrót :)))) ciekawa jestem czy nie będziesz tęsknić mocno :) a w ogóle to dziś właśnie myślałam o Tobie ,że długo Cię nie ma ...za długo :)))!!!! buziaki

    ReplyDelete
    Replies
    1. Musze nadrobic zaleglosci:-) A tesknota juz jest, a wlasciwie zawsze byla..
      Buziaki sle!

      Delete
  3. yyy, też mnie długo nie było. muszę nadrobić zaległości, bo całość w "kupę" skleić nie mogę... przeprawdzka stamtąd tam?
    pozdrawiam serdecznie :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tak- przeprowadzilam sie z Azji do Ameryki, po drodze odwiedzajac rodzinnne strony. Serdecznosci i Tobie posylam!

      Delete
  4. teraz bedziesz potrzebowala czasu by sie zadomowic..zycze Ci duzo radosci w tym nowym amerykanskim swiecie..Pozdrawiam .)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziekuje Alu. Poczatki sa zawsze trudne, ale mysle, ze dam rade. Serdecznie Cie pozdrawiam!

      Delete
  5. Ogromne zmiany! To stąd ta nieobecność...
    Kochana, strumień ciepłych myśli ślę przez tą ciężką, nowoczesną bramę!

    ReplyDelete
  6. A ja się zastanawiałam gdzie przepadłaś... cieszę się, że się odezwałaś z kolejnego końca świata:)

    ReplyDelete
  7. Och, tam jest jeszcze inaczej, w tej Ameryce! Poznajesz świat ze wszystkich stron. Życzę Ci szczęścia, na tej ,znów obcej , ziemi. Ale kultura bardziej nasza, to może pocieszenie:)))
    Serdeczności zostawiam.

    ReplyDelete
  8. Ameli kochana trudno mi myśleć, że Cię już tam w tym raju nie ma....

    teatralna

    ReplyDelete
  9. No to teraz poczytamy opowieści z całkowicie innego świata :) Piękna martwa w stylu naszych wielkich kolorystów :)
    Serdecznie pozdrawiamy @Amelio i czekamy na opowieści z całkowicie innego lądu :)

    ReplyDelete
  10. Powodzenia w tym innym świecie ale jednak bardziej naszym. Właśnie wróciłam z krótkiej wycieczki po USA i Kanadzie. ZAPRASZAM .Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej. Ale inni mówią - tam dom gdzie ja - i tego się trzymaj. Czekam na amerykańskie opowieści.

    ReplyDelete
  11. Ameli jak mnie tu dawno nie było ... Pisz kochana co jak i gdzie ??? jak odnajdujesz się w zupełnie innym od poprzedniego miejscu ??? Czekamy na wiecej i więcej .... Trzymam mocno kciuki !!!

    ReplyDelete