Przepięknej urody - takiej egipskiej to kocię ;) A wiesz, cudownie, że zajrzałaś, bo ja mam tak maleńkie skrawki czasu, że jak mnie ktoś za uszy nie wyciągnie, nie przypomni - to ja zapominam, że jak wchodzę do Ciebie - to czas jakby się zatrzymuje... I chyba nigdy za to nie podziękowałam! Co czynię niniejszym ♥
Ale cudny musiał być ten dzień, słonko /u mnie ostatnio same ponure dni, słońca mało/ i jeszcze te milutkie kotki, i pyszności, mniammm, uwielbiam makarony....raj dla duszy jak się do Ciebie zagląda...pozdrawiam...
słodkości... i smaczności:)
ReplyDeleteA ta kocia piękność na obrazku to robiona pastelką i akwarelką? Jak zawsze wow:)
Zgadlas Nikus- obie techniki w uzyciu, wiecej akwareli jednak..;-)
Deleteta mina zaraz za wyżerką - bezbłędna ;), rozumiem że to odzew na wczorajszy dzień kota ;)?
ReplyDeleteSpozniony o jeden dzien, ale co tam..;-)
DeleteWszystkie zdjęcia super, a ostatnie zdjęcie akwarelki na czerpanym papierze NAJ :)
ReplyDeletePozdrawiamy
Zakupilam kilka kg tego papieru- uzywam az do "wyczerpania":-) Serdecznosci posylam!
Deleteśliczne zdjęcia i te kociaki i obrazek! ach uwielbiam tutaj zaglądać:) i nawet smacznie się zrobiło:)
ReplyDeleteOj bylo smacznie- ale i kalorycznie, bo i pizza sie pojawila..:-) czasami trzeba sobie pofolgowac "dla zdrowia":-)
DeleteTrochę inne te koty niż europejskie :-)
ReplyDeleteMoze bardziej wydluzone, szczuplejsze( futro przez caly rok takie samo):-)
DeletePrzepięknej urody - takiej egipskiej to kocię ;)
ReplyDeleteA wiesz, cudownie, że zajrzałaś, bo ja mam tak maleńkie skrawki czasu, że jak mnie ktoś za uszy nie wyciągnie, nie przypomni - to ja zapominam, że jak wchodzę do Ciebie - to czas jakby się zatrzymuje...
I chyba nigdy za to nie podziękowałam! Co czynię niniejszym ♥
Oj kochana- to ja Tobie winnam podziekowania- inspirujesz takie leniwce jak ja:-) Wdzieczna jestem bardzo!
Deletewczoraj miały swoje święto:)
ReplyDeleteświetne fotki i akwarelka!
Moje swietowaly dzien po..:-)
Deletez okazji dnia kota))))
ReplyDeletepiękna laurka
Kotom tez sie nalezy!;-)
DeleteAle cudny musiał być ten dzień, słonko /u mnie ostatnio same ponure dni, słońca mało/ i jeszcze te milutkie kotki, i pyszności, mniammm, uwielbiam makarony....raj dla duszy jak się do Ciebie zagląda...pozdrawiam...
ReplyDelete