Glowa i skrzydla wyciete sa ze starej puszki, twarz ( troche zadziorna )obrysowana dlugopisem z obu stron- calosc przymocowana drucikiem do patyczka po lodach :-)
Ide w odwiedziny do pewnej starszej pani- zabieram dla niej gorace jeszcze ciastka orzechowo- czekoladowe, wielki z niej lasuch ;-)
Zycze Wam milego dnia!
♥
świetne prace recyklingowe))
ReplyDeletenaprawdę pomysłowe i zwyczajnie ładne
Wszystko może być inspiracją :-)
ReplyDeleteMiłego :*:)
ReplyDeleteTen patyczek - swietnie pomalowany:) super pomysl:)))
ReplyDeleteBardzo fajny repusowany aniołek :) że też jakoś nie wpadliśmy do tej pory na taki pomysł :)
ReplyDeletePozdrawiamy.
cudne !!! uwielbiam takie małe dzieła sztuki !!!! miłego dnia ..
ReplyDeleteNajwazniejszy jest zawsze pomysl, wyszedl swietny aniolek.Udanego spotkania ze starsza Pania..a ciasto to bym chetnie zjadla.)
ReplyDeleteGreat!!!! bardzo mi sie podobają :))
ReplyDeleteMiłego wieczoru w odwiedzinach ;)
ten metalowy przeuroczy... jak ja znów będę miała do nadrobienia, a u Ciebie przemiany i tyle nowych zdjęć na tych pozostałych blogach :D tyle słońca... żeby się poweselić, zatrzymać, tylko gdzie ten czas?
ReplyDeleteRozłożyłaś mnie na łopatki tym patysiem lodowym:)
ReplyDeletePomysł świetny, chyba coś takiego zrobie, jeśli pozwolisz....pozdrawiam...
ReplyDeleteDziekuje Wam za mile slowa. Posylam serdecznosci do kazdego z osobna!
ReplyDelete