Tuesday, September 20, 2011

Chleb domowy

Dzis upieklam moj pierwszy w zyciu chleb pszenno- zytni na zakwasie..i udal sie calkiem niezle (jak dla nowicjusza w tej dziedzinie). Przepis zapozyczylam stad: arabeskawaniliowa.blogspot.com, ktory nieco zmodyfikowalam. Najgorzej bylo z owym zakwasem, bo nie chcial rosnac, mimo dokarmiania, chuchania, trzymania w ciepelku..(kaprysne dziecie), no ale w koncu ruszyl..Caly proces od zrobienia zakwasu do upieczenia chleba trwal ok 7 dni, moja cierpliwosc zostala wystawiona na wielka probe, ktora pomyslnie przetrwala, wiec jestem dumna jak nie wiem co;-)))



Bochenek troszke popekal po bokach, ale i tak jest smaczny..


Nie moglam sie powstrzymac od posypania go ziarnami slonecznika /ktore uwielbiam/


Swiezy chleb najlepiej smakuje z maslem rzecz jasna:-))

Pozdrawiam

4 comments:

  1. Zazdroszcze chlebka, jakna razie moje lenistwo wygrywa z ochota na wlasny chlebek,moze za pare lat.. ;)

    ReplyDelete
  2. Ale pysznie wygląda aż zrobiłam się głodna....pozdrawiam....

    ReplyDelete
  3. czuje zapach , kiedys teściowa moja piekła własny chleb, pamiętam jeszcze zapach , jak tylko wyciagła z pieca to ja taki ciepły zjadałam z masłem , pół na poczekaniu...do wypieków jestem lewa...chociaz probuje

    ReplyDelete