..zostalam kocia babcia..Po przygarnieciu malej Kizi- Mizi czekalam wedle zalecen weterynarza 5 miesiecy do sterylizacji..Jednak to bylo zbyt dlugo, koteczka zaszla w ciaze bardzo wczesnie, za sprawa imponujacego, czarnego kocura z sasiedztwa..i oto rezultat- trzy sliczne malenstwa, maja zaledwie 4 dni:-) Kizia czuje sie znakomicie, w wolnych chwilach zachowuje sie nadal jak mlody niefrasobliwy kociak- biega za muchami, motylami, poluje na moje nogi, zaczepia psa..Synek nie moze sie napatrzec kociej rodzince, chodzi z latarka do wneki pod schodami (gdzie jest legowisko) i sprawdza co piec minut, czy wszystko w porzadku..
Teraz tylko sie zastanawiam jak dlugo mam czekac by ja poddac zabiegowi? Sa rozne opinie- niektorzy mowia, ze po 2 miesiacach, inni- do zakonczenia karmienia..Moze ktos z Was mial podobna sytuacje i moglby doradzic?
Z gory dziekuje i pozdrawiam cieplutko:-)
...
no kochana gratulacje.kociaczki cudowne.ja zawsze chcialam czarnego a mam rudzielca hehe. co do styrylizacji to niestety niewiem mam kocura i on zaraz po 2 miesiacach pozbyl sie meskosci .tak mysle.
ReplyDeleteweterynarz będzie wiedział najlepiej, problem z tym, że kociaki możesz rozdać dopiero jak skończą aż 12 tygodni a do tego czasu kotka z pewnością znów będzie miała rujkę. Z karmieniem jest jak u ludzi, nawet roczny kot większy od matki potrafi ją doić.
ReplyDeleteŚliczne kociaki:) moja kotka też się okociła ponad 3 tygodnie temu. Kociaki już są silne i biegają po domu jak szalone:) Co do sterylizacji to moja kicia będzie za niedługo sterylizowana. Na razie kotka karmi młode, więc muszę poczekać aż zaczną same jeść i będzie można je oddać do nowego domu. To nie są pierwsze małe w naszym domu i zazwyczaj już ok 8 tygodnia można kociaki oddawać a matkę sterylizować:) Pozdrawiam, Natalia:)
ReplyDeletePrzesliczne kocieta..a kotka jaka ladna..gratuluje przychowku:)
ReplyDeleteojejku moja mała kiciunia ma małe???))) ale one cudne i wszystkie po tatusiu, jak widzę umaszczona)))
ReplyDelete