Jeszcze tematu nie wyczerpalam..i znowu namalowalam bukiet ulubionych kwiatow:-) Punktem wyjsciowym byla stara pobielana rama:-) Wiec wyszlo na opak- najpierw oprawa potem obraz:-)
A ponizej skecz do wiekszego obrazu z Aniolem Strozem, o zawezonej palecie barw: blekitu, zolci i spalonego brazu sienenskiego. Calosc pokaze wkrotce..:-)
...
I love the bottom picture, it's beautiful.
ReplyDeleteAndrea x
andreareh.blogspot.com
Pięknie malujesz...
ReplyDeleteThe painted roses are wondrous!
ReplyDeleteThanks for your lovely comment about my coffee filter roses!:)
Monica.
wow śliczny blog;) chętnie będę do Ciebie zaglądać:* zapraszam do mnie i zachęcam gorąco do obserwowania;*
ReplyDeleteVery beautiful pictures!!!
ReplyDeleteHugs,
Yvonne
Piękne różne, a zapowiedź drugiego obrazu.. rewelacja :)
ReplyDelete