Odkad pamietam moj dom rodzinny wypelniony byl muzyka . Oprocz fortepianu, gitary, harmonijki ustnej, najbardziej wyryl mi sie w pamieci akordeon..W posiadaniu mojego taty bylo ich kilka, schowanych w ciezkich pudlach, poupychanych w roznych czesciach pokoju, wydobywanych na swiatlo dzienne w przyplywie weny lub potrzeby. Do dzis uwielbiam potezne brzmienie harmonii, fascynuje sie skomplikowana obudowa, licznymi przyciskami, wachlarzem "pluc", oddechem. Podziwiam, jak wprawiony w ruch, ten siermiezny instrument nabiera lekkosci, kolysze sie w ramionach czlowieka w rytm skrzydlatych i spontanicznych dzwiekow, ktore skladaja sie na piekno muzyki..
Dla mnie, jednym z najwspanialszych akordeonistow na swiecie jest moj ojciec:-)
Akryl i olej na plotnie.
***
takie wspomnienia to skarb - tak jak tata ;)
ReplyDeleteOj tak! Dziekuje Jo;-)
DeleteCudne... piękny obraz. Bardzo.
ReplyDeleteJa też uwielbiam akordeon...i bandoneon... to piękne instrumenty, bez których nie ma tanga, a ja kocham tango.
**
Tango.. wspanialy, emocjonujacy taniec..Kocham rowniez, podziwiam tych, co umieja..:-)***
Deletepiekny obraz,piekne wspomniania i swietny instrument!.......wspanialego weekendu ,buziaczki:*******
ReplyDeleteTobie rowniez kochana- wspanialego zycze!:-)
DeleteSzalenie mi się podoba ten obraz!
ReplyDeleteKolorystyka jest zachwycająca.
Gratuluje Taty - muzyka. A Ty grasz na czymś?
Cieszy mnie Twa pochwala;-) Ja niestety juz dawno porzucilam muzyke, a uczylam sie grac na fortepianie..Tradycje rodzinna kontynuuje siostra;-)
Deletew naszym domu jest akordeon po dziadku Dużego i duży na nim gra))))))
ReplyDeletepoza tym mamy sporo instrumentów, gdyż Duży gra a ja uwielbiam używać w teatrze...muzę z akordeonem uwielbiam.
a obraz oczywiście rewela jak zwykle!!!))
udanego łkiendu Ameli
No no, Duzy widze, podobnie jak Ty, wieloma talentami obdarzony zostal;-))- Wspaniale! Buziaki na weekend:-)
DeleteWe francuskiej muzyce jest dużo akordeonu :-)
ReplyDeleteW rosyjskiej też...
To naprawdę bardzo ciekawy instrument...
Uwielbiam i mam sentyment..:-)
Deletecudowny !!
ReplyDelete:-)
DeleteWiesz co Ameli... u Ciebie muszę ciągle powtarzać to samo. Aż mi głupio:) Tylko pięknie i pięknie...jak papuga.Pokaż jakiegoś bohomaza:) Może ogródkowego krasnala, albo innego kicza to wreszcie napiszę coś innego niż zwyczajowo:)
ReplyDeleteps. Namalowałaś Tatę tak, że bym go bez wątpienia na ulicy poznała:)
Cieszy mnie kazdy slad pozostawiony tutaj przez Ciebie;-) Buzki!
DeleteAkordeon to piękny i ciągle niedoceniany, nie odkryty instrument. Obraz jest super, piękne światło :)
ReplyDeletePozdrawiamy.
Zgadzam sie, ze jest niedoceniany..a ma juz przeszlo 100 letnia historie.. :-***
DeleteDzień dobry ...
ReplyDeleteJak pięknie napisane...a obraz cudowny te kolory...wspaniale że możesz napisać tak o swoim ojcu, pamiętam kiedyś takie przysłowie " ojcem może być każdy, natomiast tatą nie"...
pozdrawiam - Ania
Madre przyslowie Aniu- zgadzam sie w 100%. Milego weekendu kochana:-)
Deletea dziękuję :)
DeletePiękny portret...
ReplyDeletedziekuje:-)
DeletePoczułam się jak w domu...:) Piękny! A podobieństwo - uderzające.
ReplyDelete:-)))
Delete