Po glowie mi chodzi taka recznie wykonana tkanina jedwabna, inspirowana pawimi piorami...musze najpierw poznac tajniki malowania na tym materiale:-)
oraz czapka a`la turban w soczystej pomaranczy..
Niedawno ukonczylam kwiaty malowane na szkle, ktore prawdopodobnie zamontuje w lazience :-)
Zycze Wam barwnego i milego dnia!
...
oj, musisz spróbować, moja córa właśnie teraz poznaje technikę batiku ;)
ReplyDeleteUwielbiam batik - technika ta jest bardzo popularna na Sri Lance! Chetnie obejrzalabym prace corki:-) Pozdrawiam Was obie:-)
ReplyDeletesama jej jestem ciekawa, bo dopiero bierze udział w letnich warsztatach, powiedziała, że to będą 4 słonie ;), a po wernisażu zabierze do domu, ciekawe gdzie to zawiśnie ;), również pozdrawiam ciepło i czekam na pawie na jedwabiu ;)
ReplyDeleteteż uwielbiam batik, jest w mieście pracownia batiku, świetna. Cały czas marze o niej ale nie mam czasu. No i potrzeba cierpliwości)))
ReplyDeletea kolory zabójcze)
Oj tak- cierpliwosc trzeba miec:/
DeleteTak powinnyśmy się ubierać, w kolory jak na tej papudze. Byłoby na ulicach, bajecznie i kolorowo. Podobają mi się kwiaty na szkle!
ReplyDeleteDziekuje;-)
DeletePaw jest świetny...
ReplyDeleteParę pociągnięć i jest paw... :-)
Paw niezwykły ;)
ReplyDeleteDziekuje Wam bardzo oraz pozdrawiam!:-)
ReplyDeletePaw jest fajny ,ale dwa następne suuper,szczególnie portret z pomarańczowym turbanem :)
ReplyDeletePozdrawiamy
Twoj pedzel sie nie meczy..masz leka reke i paw wyszedl taki zywy , jakby sie na chwile odwrocil sprawdzic co jest z tylu poza nim(takie sa moje odczucia).Ten turban tez ciekawy a juz to pomaranczowe dzielo podoba mi sie ogromnie,,piekny bylby taki jedwab malowany na pareo na palze w bardzo letnich energetycznych kolorach.)
ReplyDeleteTaki paw na jedwabnej chuście byłby cudowny... Mnie się marzy ręcznie malowana chusta1 :)
ReplyDelete