Thursday, August 16, 2012

Poranne biegi

Dzisiaj zaszalalam i wczesnym rankiem przebieglam prawie 3 km! Zmeczylam sie okropnie. Ledwo zywa szlam juz z powrotem do domu, gdy nagle w oko, wpadl mi krzew - z cudownymi, malutkimi kwiatuszkami..jak niezapominajki.. Zerwalam jedna galazke-i jednoczesnie poczulam ostry bol w palcu..okazalo sie, ze podstepna roslina ma wielkie kolce schowane prawie pod kazdym listkiem..!
 To mnie natura pokarala..:-/





13 comments:

  1. podziwiam za biegi, zdecydowanie wolę rower ;), a na kwiatki też bym się pewnie skusiła i cierpiała, ale przecież nie ma róży bez kolców ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Rower uwielbiam rowniez:-))Biegi jednak jakos szybciej wysmuklaja sylwetke..;-)Pozdrawiam!

      Delete
  2. piekna i podstepna:P..........buziaki:*

    ReplyDelete
  3. 3 km przebiec, to bym umarła chyba :-)))
    Widocznie Twój organizm tego potrzebuje...

    ReplyDelete
    Replies
    1. Organizm jeszcze nie wie, ze potrzebuje, opiera sie jak moze..;-)

      Delete
  4. no Ameli gratuluje i podziwiam też, ja się zajmuję domem((( od dni kilku Duży na urlopie więc zasuwamy, to czasu nie mam ale ... nie będziesz odosobniona))
    może się dziś na rower albo jezioro skusimy)) tak mnie zachęciłaś tym bieganiem, pozdrawiam a kwiatecek słodki i podstępny ;-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. A skus sie skus..;-))Tak to bywa z tymi slodycami- podstepne sa pierony;-)

      Delete
  5. Piękna roślinka, nie dziwię się, że Cie skusiła. Ja kiedyś też biegałam, przez pół roku tylko ale wspaniale się po tym czułam. Ech, teraz to już chyba za późno...

    ReplyDelete
    Replies
    1. Nigdy nie jest za pozno Aniu, kiedys przescignal mnie nawet pan, majacy na oko 75-80 lat! Nie moglam sie nadziwic..:-)

      Delete
  6. Och ,co za podstepny kwiat, a swoja sroga."nie kradnij" no i kara Cie spotkala...wyobrazam sobie Twoje zmeczenie po trzech kilometrach...ja bym to sobie natychmiast wynagrodzila michalkami albo kasztankami. krotko mowiac czekoladkami.)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Jakbym je miala pod reka- zrobilabym podobnie;-)

      Delete
  7. Podziwiam za to bieganie:-)))) Pozdrawiam!

    ReplyDelete