Codziennie staram sie pijac soki ze swiezych owocow..Dzisiaj padlo na ananasa..z dodatkiem kilku mrozonych truskawek, miodu, wody i kostek lodu- naprawde pyszna kombinacja, polecam! A sam owoc tez calkiem urodziwy mi sie trafil..:-)
Pozdrawiam cieplo!
Taka lekka kreska :-)
ReplyDeleteOwoc imponujący :-)))
pieknie:*
ReplyDeleteAnanas wyglada tak wdziecznie ,ze zjadlabym go w calosci:P
świetny !
ReplyDeletea ananasik jak się paCZy
Rysunek Buddyego SUPER (w sumie jaki ma być ,po obejrzeniu Twoich prac tu prezentowanych :)))
ReplyDeleteCo do picia soków z owoców to jest to powiedzmy delikatnie mało roztropne ,powinno się zjadać owoce a nie pić tylko ich sok .Pozbawiasz swój organizm w ten sposób rzeczy nie zbędnej NATURALNEGO BŁONNIKA, jego brak powoduje najpierw choroby przewodu pokarmowego ,a za nim wszelkie dysfunkcję całego organizmu :/
Pozdrawiamy
Wow świetny rysunek:)
ReplyDeleteno popatrz jaki to zdrowy trybik życia sie prowadzi, pani))))
ReplyDeletepapier postarzany rewelacja!!!
tak jak piesio))
zatraciłam się w Twoim blogu :)
ReplyDeletePostarzany papier jest idealny do szkicow, dlatego Buddy w roli glownej tak fajnie sie wylania..a ta buzia z boku to kto?(w duchy nie wierze).Uwielbiam soki wiec "Na zdrowie" toast wznosze!!!!
ReplyDeletecudowne szkice!
ReplyDeleteWszytsko urodziwe, i owoc i szkic:)
ReplyDeleteJasna- dziekuje:-))
ReplyDeleteEewelin- rowniez uwielbiam, w kazdej postaci:-)
Reniasku- ciesze sie, ze do mnie "looknelas" pracowita kobieto;-)
Los alpaqueros- dziekuje za mile slowa:-) A z naturalnym blonnikiem racja- nie moze go zabraknac w diecie.
Gwinoic- dziekuje i pozdrawiam:-)
Teatralna- staram sie, staram..a z rezultatem bywa roznie;-p Buziol
bea- witaj, dziekuje za mile slowa:-)
Alicjo- ta buzka to moj synek.."Na zdrowie" Twoje wypije rowniez;-)
Elle- dziekuje, ciesze sie, ze zagladasz do mnie:-)
Anka W.- dzieki! Pozdrawiam!